Witajcie
Kiedy byłam w ciąży, miałam atak robienia na drutach i na szydełku bucików dla niemowląt. Nie wszystkie doczekały się sesji fotograficznej - wiem, gapa ze mnie, ale, jak to mówi mój mąż: "czasu nie cofnę, stało się i już".
Tutaj pokażę Wam buciki, które zrobiłam na drutach z dwóch prostokątów. Brzmi jak niezły wynalazek. Sama natknęłam się na takie rozwiązanie gdzieś w necie i tam też przepis mi zaginął, na jakiś czas. Jednak włożyłam głowę głębiej i już go odnalazłam w czeluściach internetu. Znajdziecie go tutaj .
Z kolei te małe buciki - niechodki :) zrobione zostały na szydełku, z takiej samej włóczki (czyli akryl z moherem), tylko w kolorze ecru. Wykończone słodką falbanką na wysokości kostki. Dodałam też łańcuszek zakończony maleńkimi pomponikami o średnicy ok 1,5 cm. Można dzięki temu bardzo lekko i swobodnie założyć dziecku buciki i przewiązując tymże łańcuszkiem równie delikatnie ale stabilnie zatrzymać buciki na nóżkach, aby się nie zsuwały.
Pomponiki poza praktycznym ich zastosowaniem, są po prostu przesłodkie.
Zgadzacie się ze mną?
Ja się w nich zakochałam ;)
słodkie buciki, w sam raz na obecną pogodę :)
OdpowiedzUsuń