sobota, 13 lutego 2016

Bocian Klekot - wesoła sesja


Cześć ;)
Jakiś czas temu zrobiłam na zamówienie takiego bociana... Namęczyłam się przy nim i nakombinowałam ale powstał :) Teraz już nie jest dla mnie wielkim problemem i nawet z jego długimi i cienkimi nogami sobie radzę :)
Zrobiony jest na szydełku, oczywiście z włóczki akrylowej (jak to mam w zwyczaju robiąc zabawki), ma bezpieczne oczka, więc nadaje się nawet dla najmłodszych dzieci. Można prać, trzeba przytulać a tarmoszenie będzie znosił dzielnie ;) 
Całkiem niedawno, ku mojej uciesze, poproszono mnie o takiego samego :) Oczywiście nie wyszedł identyczny, bo jak zwykle wszelkie wzory, tak i ten musiałam pozmieniać i nie zapisać co zmieniłam i gdzie. Robiłam więc na oko i podoba mi się efekt końcowy, a co najważniejsze - podoba się też nowym właścicielom ;)

Tak prezentuje się pierwszy Klekotek :)  






a tak prezentuje się wersja druga ;)






4 komentarze:

  1. ooo jaki fajny :) :) choć to tylko maskotka mam wrażenie ,że jest sympatyczny ,ma poczucie humoru i lubi dzieci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie było jego zadanie i taki właśnie jest ;)

      Usuń

Komentarze mile widziane... Zachęcam :)

PRAWA AUTORSKIE

Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa. Nie zezwalam na kopiowanie i przetwarzanie zdjęć oraz treści bloga bez mojej zgody.