czwartek, 27 sierpnia 2015

Sweterki

Sweterki, sweterki, sweterki...
Wprawdzie mamy jeszcze lato i wcale nie myślimy o ubieraniu ciepłych sweterków, ale te sweterki zrobiłam jesienią i zimą ubiegłego roku ;) Jak obiecałam, tak czynię ;) i nadrabiam zaległości... 
Sweterki są cudne - i wcale mi nie chodzi o wychwalanie swoich umiejętności. Cudne bo wygodne, ciepłe i przytulne za sprawą akrylowej włóczki (nie używam dla dzieci czystej wełny, bo często uczula, a poza tym "gryzie"). Mają boski kaptur, który jak trzeba może służyć również za komino-kaptur. 
Inspiracją dla mnie była strona http://www.garnstudio.com/lang/pl/pattern.php?id=5404&lang=pl 
Sweterek oczywiście każdorazowo był przeze mnie modyfikowany. W wersji chłopięcej sięga mniej więcej do połowy pupy, a wersja dziewczęca jest wydłużona i delikatnie poszerzana od pasa w dół co daje miły dla oka efekt. Fajne w tych sweterkach jest to, że rosną one razem z dzieckiem i mogą służyć nie tylko przez jeden sezon, jak większość ubranek dla takich maluszków. 







Ten błękitny był jako pierwszy wydziergany dla mojego synka Jasia


Kolejne dwa, czyli granatowy i czerwony trafiły do cudnych, młodszych  koleżanek Jasia... 
pozdrawiamy Oleńkę i Marcelinkę 


       







A kolejny robiony był dla pewnej trzylatki, ale los sprawił, że do niej nie trafił i szuka małej osóbki, którą mógły przytulać i ogrzewać w jesienne i zimowe dni :)





Przyznajcie, że sweterki są urocze :) A modelem oczywiście jest kto? Tak, właśnie... mój mały Skarb :) Pan Jan był podczas "mini sesji" tak rozbawiony, że trudno było go uchwycić nieruszającego się. ;)



4 komentarze:

  1. Urocze sweterki, na takim modelu wyglądają cudnie. Czekam na więcej postów i zdjęć prac. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewelina, Dziękuję :)
    Będą na pewno, już za chwileczkę, już za momencik... ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie cudne! Podziwiam ja ubranek nie jestem w stanie pojąć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że się podobają :)
      Ja właśnie całkiem dobrze się czuję w ubrankach... a te maleńkie, dla cudnych małych istotek są wyjątkowo słodkie i trudno mi się oprzeć, żeby nie zrobić kolejnych ;) Pozdrawiam :)

      Usuń

Komentarze mile widziane... Zachęcam :)

PRAWA AUTORSKIE

Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa. Nie zezwalam na kopiowanie i przetwarzanie zdjęć oraz treści bloga bez mojej zgody.